Data: 2002-03-13 11:22:07
Temat: Re: Miejsce dla różanecznika
Od: <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości ..
> ................
> > Wnioski: nie szkodzi bliskosc duzego drzewa ani slonce, tylko brak wody w
> > podlozu.
>
> Takie globalne wnioski na podstawie jednego różanecznika rosnącego kilka
> lat?
To nie byly globalne wnioski, tylko spostrzezenia dotyczace JEDNEGO
rozanecznika. Mialem nadzieje, ze sie przedadza.
A propos wyparowywania wody w zimie - na mojej glebie wystarczy gruba wartwa
kory. Roslina jakos przezywa okresy zamarzniecia ziemi. Nie bez znaczenia tez
jest fakt, ze ziemia u mnie jest naturalnie kwasna, tak ze podlewanie woda
wodociagowa nie robi na rozaneczniku najmniejszego (negatywnego) wrazenia.
Pozdr. Mariusz Mieczakowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|