Data: 2008-11-16 20:24:12
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Od: " Iwon(K)a" <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
> Iwon(K)a pisze:
> > Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
> >
> >
> >>> czyli Ty tez z tych mamus co tylko jedzenie jedzeniem trzeba zastpic
(w
> >>> paczce mIkolajkowej), zeby dziecko uszczesliwic ??
> >> Słodkości sprawiają przyjemność. To jest dodatek do zabawki.
> >
> >
> > argument killer ;)))))
>
> Na co czekałaś na fajerwerki. Dzieci lubią słodycze i tyle.
i beda wielce nieszczesliwe, jesli obok ksiazki nie bedzie cukierka!
> > bo nie bedzie przyjemnoscia dla tych, ktore slodyczy nie moga jesc. A w
> > prosty sposob mozna uszczesliwic wszystkie, a nie wiekszosc. Ale jesli
masz
> > w d..ie inne dzieci, to rzeczywiscie nie ma co dyskutowac.
>
> W grupie Michałka nie ma takich dzieci.
nie ma to znaczenia. Juz sie zaprezentowalas jakie byloby Twoje podejscie
gdyby byly.
i.
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|