Data: 2008-11-18 08:02:16
Temat: Re: Mikołajki w przedszkolu
Od: "Baloo" <j...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " Iwon(K)a" <i...@g...pl> napisał
> nie. Poswiecic sie to nie to samo co zrezygnowac.
> http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=po%B6wi%EAcenie
ROTFL. Jak nie, jak tak :) Zobacz ostatnie znaczenie tego wyrazu.
Przecież tam jest napisane dokładnie to, co ja napisałam <zrezygnować z
czegoś dla czyjegoś dobra, dla jakiejś sprawy>
> poswiecic sie ma wydzwiek o wiele bardziej emocjonalny, niz zrezygnowanie.
Oczywiście, przecież tu są emocje.
Dzieci nie rezygnują ze słodyczy, bo uznały, że ich nie chcą, lecz dla dobra
swojego kolegi.
> smieszy mnie uzycie tego patosu do slodyczy.
Że Ty tu widzisz jakiś patos to tylko i wyłącznie Twoja sprawa.
Dla mnie w tym nie ma żadnego patosu.
>> Dlaczego podjazdem miałoby się iść dłużej? Ja czasem nawet wolę, bo tak
>> jest prościej niż po schodach.
> raany, to tylko przyklad.
No ale jakiś wyjątkowo nieudany, bo ni diabła nie mogę zrozumieć do czego
zmierzasz :)
> Przyklad, ze moga byc podjazdy ktre trzeba obejsc
> i ma sie trzy kroki dluzej do schodow, a podjazd jest dlugi i krecony
> (akuat
> taki mam na mojej poczcie).
No ale gdyby tego podjazdu nie było, to schody tak czy siak byłyby tam gdzie
są, więc nadal nie kumam.
A nawet jeśli zrobiono by je na miejscu podjazdu to i tak dłuższą drogę do
nich miałyby osoby przychodzące na pocztę z drugiej strony. Nigdy nie będzie
idealnie :)
> podjazd byl przykladem z udzialem niepelnopsrawnych, a podjazd ten moze
> sprawiac pewnien "klopot" i klanianie w pas....
Ale tylko i wyłącznie w Twoich wymyślonych na siłę przykładach.
|