Data: 2001-03-22 15:59:06
Temat: Re: Milosc jest szukaniem samego siebie
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
> I tak sobie jeszcze mysle... skad sie to bierze?
> czy taki lekkomyslne podejscie do milosci to ignorancja,
> czy myslenie, ze milosc wszystko zalatwi?
IMO to jest chyba takie sprawdzanie samego siebie,
swojej sily i tego na ile moge sobie 'poswirowac' jakby,
tak dla zabawy.
A ze potem z zabawy wychodzi 'cienka piesn' zdziwionej
jednostki - to inna niejako sprawa.
'Wszyscy' sa 'twardzielami' i nie wypada nie trzymac fasonu...? ;)
Sam nie wiem na 100%, bo pewnie rozne sa motywy.
Czarek
|