Data: 2002-02-25 09:43:43
Temat: Re: Minusy diety opymalnej
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "leh" <l...@...pl> napisał w wiadomości
news:do9g7uo31uhr8i1n66o7ed34glnit53rj5@4ax.com...
> Acha, jak ktos na DO wyzdrowieje, to znaczy ze DO dziala dobrze,
> a jak umrze, to wcale nie znaczy ze niesie ze soba zagrozenia, tylko ze
> tak najwidoczniej mialo byc ? :))
Wiesz, trudno tu o statystykę. Na razie wiemy, że na pewno zmarł jeden
optymalny: Waldorff. Ile on miał lat?
Drugi optymalny nie chce jeszcze umierać, a dawno powinien. Żyje sobie w
Elblągu. Nazywa się Sumiński i kiedyś dawno temu opowiadał o ptaszkach w tv.
Niestety, nie znam więcej kandydatów do badań nad przyczyną śmierci na d.o.
Znam sporo w podeszłym wieku, ale wszyscy ( np. na wczorajszym spotkaniu)
meldowali, że czują się świetnie i nie spieszą się na tamten świat. Obawiam
się, że bardzo trudno będzie w najbliższym czasie zebrać jakąś statystykę,
żeby określić "czy tak najwidoczniej miało być", czy też zmarli z powodu
złej diety.
> Nie dziwie sie zatem ze dieta ma same plusy zdrowotne - minusow w tej
> sytuacji byc nie moze :))
Czy coś, co jest optymalne może mieć minusy? :-)
Pozdrawiam
Leszek
|