Data: 2002-02-25 09:49:56
Temat: Odp: Minusy diety opymalnej
Od: "Iza" <i...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik siwa <s...@v...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:X...@1...110.120.9...
> Ale Ty ze względu na zdrowie (życzę jak najlepszego) i na polecenie
> Chińczyka, który się coraz bardziej zbliża do opty ;)
[Ja tam myślę, że Chińczyk wprawdzie młodszy od Kwaśniewskiego, ale nie jest
pierwszym na świecie Chińczykiem co tak leczy, więc jeżeli już to opy zbliża
się do mojego Chińczyka ;-)]
Niemniej opty podobno
> nie jesteś :)
[Nigdy nie twierdziłam, że jestem. Co więcej oni sami też temu zaprzeczają
:-). Co mi jednak wcale nie przeszkadza przyglądać się i ropaztrywać
optymalne zalecenia zamiast optymalnych ideologii - to przynosi dużo większy
pożytek mojej osobie.]
> > A swoją drogą, to zadziwiające - jak ktoś komuś radzi "spróbuj tego,
> > tamtego, owego, idź do tego specjalisty czy innego, jedz tak czy siak
> > itd.", nikt się go nie czepia i nie śmieje, że "nawraca" innych - ta
> > kpina zawsze dotyczy tylko optymalnych ...
>
> Nie zawsze. Nadaktywnych wegetarian też staram się hamować :)
[To fajnie, bo nadgorliwość podobno jest gorsza od faszyzmu ;-)
Pozdrawiam, Iza]
|