Data: 2003-05-16 20:24:06
Temat: Re: Miska do ciasta drożdżowego Tupperware
Od: a...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Rena napisala:
[...]
> do naczynka wrzucasz sam makaron, albo jednoczesnie z
> jakimis warzywami, mrozonka. zalewasz do pelna woda i...to wszystko.mozna co
> jakis czas zagladac i sprawdza, czy juz miekkie.
[...]
Akurat dzisiaj natrafilam na stoisko z tymi artykulami. Gdyby
nie ten watek, nie zwrocilabym na nie uwagi. Widzialam tez
miske, o ktorej piszesz. Z tego, co mowila sprzedawczyni,
wynika, ze wode trzeba nalac do pelna. Ale przeciez wtedy
jarzyny się cokolwiek wyplucza, straca smak. Jak to jest?
I druga sprawa. Czy ktos ma stolnice tej firmy (taka zwijana, jak
cerata)? Czy rzeczywiscie ciasto się do niej nie przykleja?
Kosztuje ponad 40 zl, nie chcialabym się rozczarowac.
Oj, no i trzecia sprawa: miska do ciasta drozdzowego. Sprzedawczyni
mowila, ze ciasto jednak trzeba w misce wymieszac, ale nie gmerac
czyms tam w ciescie, tylko zamknieta miska krecic kolka. To mnie
troche ostudzilo, bo jednak jakies mieszanie jest. Czy slusznie
ostudzilo?
Bardzo prosze zyczliwe dusze o odpowiedz, bo jutro przy okazji
sobotnich zakupow tam zajrze i ewentualnie cos bym kupila.
Pozdrawiam
Alina
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|