Data: 2002-10-07 12:43:10
Temat: Re: Montignac - to chyba nie jest mozliwe
Od: "Octavija" <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Witaj,
> u mnie na poczatku tez tak bylo,dosc gwaltownie w dol,teraz nadal
chudne,ale
> juz znacznie mniej.Jest to dla mnie o wiele bardziej korzystne,bo
> zauwazylam,ze zmienila mi sie na korzysc sylwetka i o to w tym wszystkim
> chodzi.Zycze powodzenia i trzymaj tak dalej.Pozdrawiam Hafsa
>
Czesc
A u mnie wrecz przeciwnie najpierw byl wzrost wagi, moze dlatego ze
wczesniej stosowalam diety typu glodowki, a potem sie zniechecilam i
wrocilam do glodowek...pewnie zle bo nadal tocze bitwe o wage. Stwierdzilam
ze mam za malo czasu na komponowanie odpowiednich posilkow...a nie znam
takich potraw Montignaca, ktore mozna zrobic w kilka lub kilkanascie
minut...moze wy mi pomozecie, bo czytajac wasze posty widze ze jednak M cos
daje.
Pozdrawiam,
Kasia
|