Data: 2007-08-31 09:07:35
Temat: Re: Mrożone obiady
Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.removeX>
Pokaż wszystkie nagłówki
E. napisal(a):
>Niestety oprócz bigosu, gołąbków i kotletów mielonych nic mi nie
>przychodzi do głowy co jeszcze mozna by ugotować za wczasu a potem po
>rozmrożeniu nadawałoby się to do szybkiej konsumpcji.
>Może ktoś ma jakieś sprawdzone pomysły?
Kapusta z grochem, leczo, kluski slaskie, sosy (wolowinowy, itd).
Generalnie duzo mozna mrozic. Nie mrozilbym tylko salatek ;--).
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
|