Data: 2006-02-08 11:11:39
Temat: Re: Mrożone pieczywo do dalszej obróbki
Od: "Anet" <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kinga 'Słowotok'" <k...@b...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:dscj6p$326$1@inews.gazeta.pl...
> Wczoraj kupiłam w Lidlu takie bułki (nie mrożone), częściowo upieczone,
> ale blade, które się wstawia na 8-10 minut do piekarnika, przyznam, że
> dobre są i na grzanki zwłaszcza się idealnie nadają (kroi się te bułki od
> razu na pół i na to wędlina, pomidor ser). Bardzo polecam do jedzenia jako
> nie-grzanki również :).
> Słyszałam też, że jest wersja mrożonego pieczywa do dalszego upieczenia
> sobie i mam kilka pytań:
> - gdzie to można dostać (supermarkety? w Leclercu na pewno nie ma, w
> Carrefourze IMO też nie)
> - czy to jest zupełnie_surowe pieczywo czy też częściowo już obrobione
> (czym różni się oprócz bycia zamrożonym od tego z Lidla?)
> - jaka cena? W Lidlu za 6 bułek takich mini bagietek zapłaciłam chyba
> niecałe 2 złote.
>
>
>
> --
> KingAM
>
Ja właśnie takie (chyba takie) jak kupiłaś wsadzam do zamrażalnika. W razie
potrzeby wyciągam i piekę.
Anet
|