Data: 2005-12-29 17:55:04
Temat: Re: Na chorobę nam Święta !
Od: "Nixe" <n...@f...peel>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości <news:dp16p2$2hq$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> otoz to. nie widzisz powizania- ma to do rzeczy, ze ma malo czasu na
> spokojna prace, ma poupychanow pacjetnow, dodatkowo niektorzy nie sa
> przyjeci, bo nie ma czasu, a to dlatego, ze w czasie kiedy by ich
> mogla rzyjmowac, jezdzi do "katarkow"
Sorki, ale chyba nie masz zielonego pojęcia o organizacji czasu takich
lekarzy.
Żaden z nich nie umawia sobie pacjentów na dzień/godzinę, w których akurat
ma domowe wizyty.
I odwrotnie. Żaden nie przyjedzie do kogoś, do domu właśnie w tym momencie,
gdy ma u siebie w przychodni chorego pacjenta. Wydawało mi się to dość
logiczne.
--
PozdrawiaM
|