Data: 2004-02-04 08:09:10
Temat: Re: Nacieranie - i do lodówki?
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krysia Thompson"
<K...@h...fsnet.co.uk> napisał w wiadomości
news:hqhv10d5ol9tu5ubf8teojcaiflefvqug1@4ax.com...
> On Tue, 3 Feb 2004 15:46:09 +0100, Ti`Ana
> <yennefer12*antyspam*@go2.pl> wrote:
> >
>
>
> znalam psa, ktory wlamywal sie do lodowki, kradl sery,
zjadall,
> zamykal lodowke tylko czasem serowe okruchy psie
przestepstwo
> pokazywaly ;))
>
Znałem psa który nigdy nie brał ze stołu - no oprócz
przypadkowego poczęstowania się (w końcu pies to też
rodzina) - i robił to tak sprytnie że jak były np. 4 ciastka
z kremem to brał jedno i zjadał tak że wszyscy w rodzinie
przypuszczali że to ktoś z ludzi zjadł - dopiero po
uzgodnieniach 'międzyludzkich' udawało się czasami nakłonić
psa do przyznania się - (potrafił ten sam numer zrobić np. z
kotletami wystawionymi na kuchenkę - zanim się je podgrzało)
Pozdrawiam
Qwax
|