Data: 2008-08-08 06:05:51
Temat: Re: Nadmierne pocenie się.
Od: "ffiona" <f...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tomek wilicki" <t...@w...pl> napisał
I stanowczo odradzam napoje
> sojowe, to jest prawie tak szkodliwe jak mleko.
>
No nie, to ja juz nie wiem, co nie jest szkodliwe, chyba tylko korzonki.
Czemu są szkodliwe?
\> dlaczego na opakowaniu napisali - nie wiem. To jest olej rybny, na
dodatek w
> małych dawkach. To trochę tak, jakby na paczce śledzi napisali "nie jeść
> więcej jak jednego dziennie".
Olej rybny to akurat te kapsułki Omega 3, a olej lniany to chyba z siemienia
jest, co?
> nie wiem, szczerze mówiąc. Nie znam się na specyfice naczyń krwionośnych
> oka. Przyczyn mogą być dziesiątki, np brak omega 3 i nadmiar omega 6
> powoduje degenerację naczyń włosowatych.
Oko jest lustrem całego ciała, nie mówił stricte o oku, ale o wszystkich
naczyniach krwionośnych.
> erm.. ryba to również tłuszcz zwierzęcy.
Ryba to tłuszcz zwierzęcy, a te kapsułki omega 3 to tłuszcz rybi, czyli
zwierzęcy. To juz nic nie rozumiem. Czemu w kapsułkach jest ok, a w rybie
nie? Zawsze sądziłam, że ryby należy jeść. I to właśnie w przypadku
miażdżycy. Chyba powoli zaczynam mieć mętlik w głowie. W takim razie
kapsułki omega 3 też są niezdrowe.
> no z cholesterolem tak jest, że im kto więcej pali, tym ma go mniej.
No ... O takiej zależności to nie słyszałam, wręcz przeciwnie, czytałam
gdzieś, że nikotyna podnosi cholesterol.
> Nie patrz na cholesterol, bo on nie ma większego znaczenia. To jest tylko
> czynnik ryzyka. Tak naprawdę liczy się stan naczyń krwionośnych. Jeśli
> są "zarośnięte", to nie ma bata - prędzej czy później któreś się zapcha i
> do piachu, nawet jeśli będziesz mieć cholesterol poniżej normy.
No to zgodnie z diagnozą okulisty ja mam zapchane, znaczy zwyrodnione.
>>
>> Potas uzupełniam wypijając duże ilości soków pomidorowych,
>
> ...które zawierają gigantyczną ilość SODU - a sód jest "wrogiem" potasu w
> organizmie.
To jak mam go uzupełniać? Jeszcze kolejną tabletkę asparginu mam dorzucić do
garści tego, co łykam. Zrzygac się można:-)
>
> no, jak się długo nie biegało i nie jeździło, a potem nagle rzuca się na
> długie, długie dystanse, to tak to się z reguły kończy.
Nieprawda, od paru dobrych lat chodziłam na aerobik nawet po 4 razy w
tygodniu, biegałam nawet codziennie. Tylko rower jest nowością, ale on nie
wymaga tyle wysiłku ze strony stawów, co step-aerobik czy bieganie.
Dwadzieścia parę km dziennie to nie jest długi dystans. 11 km w jedną stronę
nad jezioro, potem parę godzin na działce i kolejne 11 km w drugą stronę -
to trening dla emeryta.
Mam już mętlik w głowie. No a w tej diecie oliwa z oliwek też niedobra, jak
wcześniej pisałeś, a ja oleju lnianego nie mogę tu dostać. To ja nie wiem,
co ja mam jeść. Bo właśnie chciałam sobie zrobić sałatkę, ale mi przed
zrobieniem utknęła w gardle.
Hehe.
>
> . Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
|