Data: 2007-02-14 13:10:19
Temat: Re: Nadopiekuncza czy czepialska?
Od: "x" <y...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jak mu powiedzialam ze jest nieodpowiedzialny uslyszalam ze sie czepiam bo
> "przeciez nic sie nie stalo".
> W jakim wieku wasze dzieci zostaly same w domu?
> Czy czepiam sie? A moze jednak mam racje ze bylo to nieodpowiedzialne?
No cóż, są faceci którzy "tak" mają... w tym i mój mąż...
Uważam, że dziecko nawet pod opieką może zrobić coś nieprzewidywalnego ze
szkodą dla siebie, a co dopiero bez opieki...
Oczywiście, są dzieci z rodzin patologicznych, gdzie nie mają co jeść i nikt
się nimi nie interesuje i żyją...
Męża nie zmienisz, ale faktem jest, że lepiej żałować, że się czemuś nie
zapobiegło będąc przy małym, niż przy nim nie będąc.
pozdrawiam,
Ewa
|