Data: 2001-06-20 06:14:46
Temat: Re: Nalesnik a la Gundel
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Agata Solon <a...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik MarchEf <b...@y...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisa":9gfiqa$iqo$...@i...cyf-kr.edu.pl...
> > Dziendobry,
> > Tak mnie dzis napadlo na ten Gundel ze az poprosze o przepis....
> > przepatrzylam liste wszerz i wzdluz ale nie znalazlam, jesli mam szukac w
> > archiwum prosze mnie tam przekierowac, a jesli nie prosze baaaardzo o
> > niezwloczne przeslanie instrukcji obslugi :)
> >
> > --
> > Ewka
> >
> Taki przepis mam od rodowitej Węgierki, która w moim miasteczku świadczy
> us"ugi kulinarne (rewelacyjnie).
>
> Ciasto na naleśniki:
> 4 jaja
> szklanka mleka
> szklanka wody
> mąka w ilości odpowiedniej (by uzyskać konsystencję jak należy)
> 100g roztopionego mas"a
>
> Farsz:
> twaróg śmietankowy
> wanilia lub cukier waniliowy
> skórka świeżo otarta z cytryny
> rodzynki
> kandyzowana skórka pomarańczowa
> p"atki migda"owe
> trochę cukru (faarsz ma być umiarkowanie s"odki)
>
Pieknie, ale te nalesniki nie maja nic wspolnego z nalesnikami a la
Gundel.
Obiecalem przepis, ale niestety moj Gundel gdzeis zawieruszyl sie w
stosach ksiazek kucharskich, wiec nie moge w tej chwili dotrzec do
samego zrodla. Ale ten przepis, ktory tu podaja inni, na
http://www.kuchnia.3miasto.pl/5011.htm jest z grubsza biorac prawidlowy.
I jeszcze jedno -- wbrew praktyce restauracyjnej, prawdziwych Gundel
palacsinta nie podpala sie na wydaniu.
Wladyslaw
|