Data: 2010-12-16 17:05:13
Temat: Re: Napój ulubiony...
Od: Marsjasz <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-15 21:18, Ikselka pisze:
> Nie ma to jak kompot z gruszek, ze słoika wprost z piwnicy, zimny,
> nierozcieńczony!
> 3-)
> http://tiny.pl/hwbg7
gruszki po truskawkach to moje ulubione owoce...
uwielbiam - zawsze robie w kompocie syropie i occie najmniej
kilkadziesiat sloiczkow rocznie...
a potem wystarczy zalac budyniem czekalodowym czy inna nutella posypac
posypka np. tartymi orzechami migdalami czy czekolada dodac kule lodow i
deser w 5 minut gotowy...
Marsjasz
|