Data: 2010-12-17 06:27:17
Temat: Re: Napój ulubiony...
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1tjf4afvem0p4.1qtw0uep60tof.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 16 Dec 2010 18:05:13 +0100, Marsjasz napisał(a):
>
>> W dniu 2010-12-15 21:18, Ikselka pisze:
>>> Nie ma to jak kompot z gruszek, ze słoika wprost z piwnicy, zimny,
>>> nierozcieńczony!
>>> 3-)
>>> http://tiny.pl/hwbg7
>> gruszki po truskawkach to moje ulubione owoce...
>
> Moje - przed truskawkami, a po śliwkach.
>
>> uwielbiam - zawsze robie w kompocie syropie i occie najmniej
>> kilkadziesiat sloiczkow rocznie...
>
> Ja też. I śliwki w occie. Po prostu nie wyobrażam sobie, żebym pod ręką
> ich
> nie miała. Potrafię cały słoik zjeść na raz, jednych lub drugich i
> trzecich. Truskawki robię w syropie własnym, nie jako kompot - uchchch,
> ale
> pychota.
>
>
>> a potem wystarczy zalac budyniem czekalodowym czy inna nutella posypac
>> posypka np. tartymi orzechami migdalami czy czekolada dodac kule lodow i
>> deser w 5 minut gotowy...
>> Marsjasz
>
> Lody! Lody! I pinacolada.... Do tych gruszek - mniam 333-)
fuj... pinacolada... fuj...
wsciekly pies to jest to ;-)
|