Data: 2010-12-17 17:09:23
Temat: Re: Napój ulubiony...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 17 Dec 2010 14:39:36 +0100, Misiek napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1jddf6jdltrph$.wrix1jh60nbz$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 17 Dec 2010 07:27:17 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1tjf4afvem0p4.1qtw0uep60tof.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Thu, 16 Dec 2010 18:05:13 +0100, Marsjasz napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2010-12-15 21:18, Ikselka pisze:
>>>>>> Nie ma to jak kompot z gruszek, ze słoika wprost z piwnicy, zimny,
>>>>>> nierozcieńczony!
>>>>>> 3-)
>>>>>> http://tiny.pl/hwbg7
>>>>> gruszki po truskawkach to moje ulubione owoce...
>>>>
>>>> Moje - przed truskawkami, a po śliwkach.
>>>>
>>>>> uwielbiam - zawsze robie w kompocie syropie i occie najmniej
>>>>> kilkadziesiat sloiczkow rocznie...
>>>>
>>>> Ja też. I śliwki w occie. Po prostu nie wyobrażam sobie, żebym pod ręką
>>>> ich
>>>> nie miała. Potrafię cały słoik zjeść na raz, jednych lub drugich i
>>>> trzecich. Truskawki robię w syropie własnym, nie jako kompot - uchchch,
>>>> ale
>>>> pychota.
>>>>
>>>>
>>>>> a potem wystarczy zalac budyniem czekalodowym czy inna nutella posypac
>>>>> posypka np. tartymi orzechami migdalami czy czekolada dodac kule lodow
>>>>> i
>>>>> deser w 5 minut gotowy...
>>>>> Marsjasz
>>>>
>>>> Lody! Lody! I pinacolada.... Do tych gruszek - mniam 333-)
>>>
>>> fuj... pinacolada... fuj...
>>> wsciekly pies to jest to ;-)
>>
>> Wściekły pies do gruszek??? - eeee, ja go do tatara!
>> 3-P''' //to oznacza ślinkę
>
> No do tatara to jaknajbardziej :-)
> Pasuje mi tez do galantyny/galarety czy jakkolwiek inaczej to nazwac :-)
I do golonki z puree z jabłek i grochu!
I do flaków!
I do wszystkiego, co własnie po niedzieli wyprodukuję z mięska na te Święta
3-)
|