Data: 2010-12-18 10:13:00
Temat: Re: Napój ulubiony...
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-17 21:52, Ikselka pisze:
> Pisałam "syrop" i "roztwór cukru", nie użyłam w ogóle nazwy "syrop cukrowy"
> odnoszącej się tylko do wysoko stężonego roztworu cukru. "Syrop" to
> określenie potoczne, dotyczy nie tylko stosowanego w barmaństwie i
> cukirnictwie "syropu cukrowego" - są także inne "syropy", także klonowy i
> produkty apteczne.
Widziałaś kiedyś syrop klonowy/apteczny z bliska? Próbowałaś? Jaką mają
konsystencję?
> Zgodnie z kuchennym zwyczajowym nazewnictwem nazywam "syropem" każdy
> roztwór cukru, mniej lub bardziej stężony, a nie tylko "syrop cukrowy"
> znany Ci jak widać właśnie z drinków. Poszerz teren poznawczy :->
Tak jest, od dziś będę mówić: idę po syrop cytrynowy, zamiast idę po
herbatę.
--
Pozdrawiam - Aicha
|