Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Tomek" <d...@n...pl>
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: Nasz pose
Date: Fri, 25 Nov 2005 08:54:19 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 73
Message-ID: <dm6fri$cs6$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <dm2r31$qfp$1@atlantis.news.tpi.pl> <dm3njn$gd6$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dm3spa$b0e$1@news.dialog.net.pl> <dm3usf$fld$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dm3vro$lu8$1@inews.gazeta.pl> <dm40sp$eaj$1@news.dialog.net.pl>
<dm44g9$cng$1@atlantis.news.tpi.pl> <dm46hi$jbc$1@news.dialog.net.pl>
<dm4do9$qet$1@atlantis.news.tpi.pl> <dm4h20$uoa$1@news.dialog.net.pl>
<dm4kj8$99$1@nemesis.news.tpi.pl> <dm4ut8$cnl$1@news.dialog.net.pl>
<dm500l$9l7$1@nemesis.news.tpi.pl> <dm52k4$gta$1@news.dialog.net.pl>
<2...@N...onet.pl>
<dm57ab$le5$1@news.dialog.net.pl>
<2...@N...onet.pl>
<dm6b8r$p5l$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: dsj222.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1132905139 13190 83.24.221.222 (25 Nov 2005 07:52:19
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 25 Nov 2005 07:52:19 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:46449
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Piotr Zawadzki" <p...@f...pl> napisał w wiadomości
news:dm6b8r$p5l$1@inews.gazeta.pl...
> Scalamanca napisał:
>
> > A gej nie musi ujawniać swoich preferencji, ale może, tak samo
> > jak heteryk. Problem w tym, że nawet jeśli tego nie ujawni, to
> > zawsze znajdzie się ktoś, kto to zrobi za jego plecami i
> > ostracyzmu zwykle nie da się uniknąć. Myślenie życzeniowe: jeśli
> > niesprawność/preferencje nie wpływają na jakość pracy, to nikt
> > nie powinien przez to inaczej traktować ON/geja. Ale wszyscy
> > wiemy, że tak nie jest.
>
> Dobrze, dostrzegam ten problem i również uważam, że jest on poważny. Ale
> co z tym ma zrobić państwo i prawo? Nakazać wszystkim obywatelom
> traktować gejów tak jak każdego "zwykłego" człowieka? Przecież nakazuje
> (patrz konstytucja).
I co z tego? Konstytucja gwarantuje wszystkim prawo do zgromadzeń,
manifestowania swoich potrzeb. Tego prawa właśnie im odmówiono. Oczywiście
możesz twierdzić, że odmówiono, bo takie a takie warunki nie zostały
spełnione. Pretekst zawsze się znajdzie.
> > Podobnie mogą zrobić ON. A demonstracje są konstytucyjnie
> > dozwolone - absurdem więc jest żywienie jakichkolwiek pretensji
> > do kogokolwiek, kto chce z własnych praw korzystać. Kogokolwiek
> > by to nie dotyczyło.
>
> Tutaj 100% zgody. Z małą wątpliwością: prawo o zgromadzeniach.
No własnie, sam odmawiasz im tego prawa, podobno zagwarantowanego
>
> > Czemu na grupie nikt nie krzyczał, nie potępiał, że ON chcą
> > demonstrować? Czemu im zezwolono na demonstrację? Przecież
> > demonstracje są zagrożeniem i policji jest zbyt mało, żeby ją
> > zabezpieczyć, prawda...?
>
> Demonstracja ON zagrożeniem? Heh...
A jakim zagrożeniem była tamta? Że wyzwoli agresywne reakcje w
nietolerancyjnym społeczeństwie? Niejedna demonstracja na świecie takie
reakcje wywołuje. To nie jest argument. Społeczeństwa są z zasady podzielone
mniej lub bardziej wokół różnych problemów.
>
> > Ja się nie upieram, żeby związki gejów nazywać małżeństwem, można
> > i inaczej. W każdym razie chodzi o legalizację związków.
> > Testament swoją drogą. To inna sprawa, zostawmy ją. Heterycy mogą
> > legalizować związki, natomiast gejom się zabrania. A skoro to
> > sprawa prywatna, z kim kto jest, to czemu się w nią ingeruje i
> > decyduje za kogoś co do legalizacji związku? Dlaczego narzuca się
> > niektórym (bo nie wszystkim) pozostawanie w związku nieformalnym
> > wbrew woli ludzi pozostających w tym związku?
> >
> > Absurd.
>
> Nie widzę tu absurdu. Powiedz mi W JAKIM CELU taka legalizacja ma być
> dozwolona? Skoro to sprawa prywatna, jak stwierdziłeś, pprawo nie
> powinno jej regulować, nieprawdaż?
Nie udawaj, że nie zrozumiałeś tego, co napisała Scalamanca, bo zwyczajnie
odwracasz kota ogonem, albo nie czytałeś przedmówców. Chodziło jej o to, że
w przypadku związków hetero prawo nie zabrania ich legalizacji i reguluje
różne kwestie związane z tą sferą, mimo że przedmówca także twierdził, że to
prywatna sprawa. Okazuje się, że w przypadku homo jest inaczej i tak
naprawdę nie jest to ich prywatna sprawa. Każdy argument można, jak widać,
odwrócić.
Pozdrawiam
Tomek
|