Data: 2007-10-02 15:54:54
Temat: Re: Natura rzeczy
Od: meliana <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 2 Oct 2007 11:05:49 +0200, Chiron napisał(a):
> Osoba, która wybaczyła (uwaga- proces
> wybaczenia jest procesem ciągłym, to praktykowania na codzień. Oczywiście-
> aż do Oświecenia)- nienawiści odczuwać nie będzie.
w ogole?
czy np w stosunku do okreslonej osoby?
> ok- ktoś Oświecony.
>On już zakończył proces wybaczania.
no tak, zgadzam sie
> No i właśnie...te uczucia istnieją tylko u osoby, która procesu przebaczenia
> nie zakończyła- i choć być może uczyniła wiele kroków we właściwą stronę- to
> jest dopiero na pewnym etapie.
tak
swiadomosc swoich emocji to pewien etap
Ale jeszcze raz: jak odczuwa negatywne
> uczucia (nienawidzi w szczególności)- to do Nirwany jeszcze daleko:-).
> Dlaczego się tak upieram? Tu nie chodzi o słowa, czepianie się, etc. Po
> prostu- zupełnie się w tym momencie nie zgadzam. Wyjasnię przykładem:
>
> Ojciec znęca się nad synem. Dziecko go nienawidzi.
zdrowe uczucie
lepsze to niz np autyzm lub odczucie bezradnosci
> Podejmuje drogą
> osobistego rozwoju.
jako dziecko?
> Zaczyna rozumieć swojego ojca. Rozumieć, że ojciec sam
> był ofiarą swoich rodziców. Teraz ma własne dzieci. Nawiązuje z nimi
> relacje, które są bardzo trudne ze względu na jego relacje z ojcem. Zaczyna
> te relacje naprawiać (z dziećmi). Coraz bardziej rozumie swego ojca- i
> pojawia się nawet współczucie, że ojciec jego miał takie złe życie. IMHO
> teraz nastąpić może coś, co opisałeś: jakieś zdarzenie wywoła wspomnienia,
> wspomnienia uczucia nienawistne, ale popatrzy na to rozsądek- i zaraz
> powie: ty też nie byłeś w porządku wobec swoich dzieci.
>Ojcu było trudniej
> niż tobie.
dlaczego?
--
mel
... bo upadłe anioły noszą czarne skrzydła ...
są zatracone, osamotnione
czekają na nocy mrok ...
... nie kryj się ...
wyjdź z cienia i pokaż swoje skrzydła ...
pokaż swe oblicze - wojowniku ciemności ...
|