Data: 2005-01-24 00:09:37
Temat: Re: Nie rozumiem.
Od: zielsko <zielsko_p@_wytnij_to_tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 24 Jan 2005 00:43:33 +0100, w wiadomości
<ct1cng$ak$1@news.onet.pl> sygnowanej Redart zanalazło się:
[...]
> Tylko spokojnie ...
Jestem spokojny.
> Sam nie wiem ...
> Ale jeśli wygląda to tak, że noworodki umierały
> przez "odłączenie je od aparatury podtrzymującej
> życie", to ... Przy dzisiejszym stopniu zaawansowania
> urządzeń podtrzymujących życie można popaść IMHO
> w paranoję w wielu kierunkach ...
Nie popieram uporczywej terapii, katowania pacjenta przez przeciąganie
umierania, sam nie życzę sobie takich działań wobec mojej osoby, ale
świadome działanie lekarza mające na celu skrócenie życia jakoś nie
mieści się w moim obrazie służby człowiekowi cierpiącemu, widać
jakiś zacofany jestem.
http://www.opiekapaliatywna.com.pl/articles.php?ful=
1&id=65
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl/
|