Data: 2006-05-31 20:31:33
Temat: Re: Niebezpieczne wkurwienie (na razie dla mnie tylko)
Od: "eMMA" <c...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer napisał(a):
> Problemem jest to, czy przyczyna przez nią zapodana, być może prawdziwa,
> jest ta, dla której zerwała z Tobą.
Jak dla mnie problemem jest jak się nie złościć... Chodzi Ci o to,
że dopiero po rozpoznaniu przyczyny złości można ją wyeliminować?
Ja znam przyczynę mojej złości (bardzo podobna do opisanej wyżej ;)
) a wcale nie zmienia to faktu, że się złoszczę i nie moge nad tym
zapanować...
Pisanie nie pomaga - tylko rozgrzebuje emocje :/
eMMA
P.S. To mój pierwszy post - podejrzewam, że złamałam co najmniej
połowę Netykiety :/ Poprawię się tylko wytknijcie mi błędy ;)
--
Szukam Mistrza
Małgorzata
|