Data: 2006-06-01 08:08:58
Temat: Re: Niebezpieczne wkurwienie (na razie dla mnie tylko)
Od: "aga" <j...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
niezbecki napisał(a):
> aga<j...@c...pl>
> news:1149147087.116576.99130@c74g2000cwc.googlegroup
s.com
>
> [...]
> > Dzisiaj jestem silniejsza, bo bardziej swiadoma samej siebie. Moje
> > uczucia nie wygasly,
> > ale zmniejszyl sie ich zar.
> > Dzisiaj z moim bylym chadzam na lody i krotkie spacery. Mamy co
> > wspominac i o czym
> > gadac.
> > Miedzy nami zaistnial spokoj. Laczy nas to co bylo najpiekniejsze z
> > przeszlosci.
> [...]
>
> A osobisty diabełek Ci przypadkiem nie podszeptuje, że z nikim innym nie
> będzie piękniej?
> A kiedy Was tak podczas spaceru łączy to co było najpiękniejsze, nie masz
> pokusy okazania mu czułości?
>
> Paff
> --
> im bardziej kolorowa kobieta tym bardziej przyciąga jak zabawka
Diabelek zawsze kusi. Ale ujarzmienie go staje sie wieksza
przyjemnoscia,
jak w przyslowiu " nie ogon bedzie rzadzil psem". I masz w duszy ten
smak wolnosci, znowu jestes soba. To poczucie wyzwolenia daje sile.
Swiat staje sie znowu nie odkryta karta. Tylko nauka z doswiadczen
plynie taka, ze zamiast z zyciem sie boksowac to lepiej sie ukladac.
Wtedy stac cie nawet na lody z bylym(byla), bez targania po szczekach.
aga
> - twiza
|