« poprzedni wątek | następny wątek » |
541. Data: 2010-03-13 22:23:26
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Dnia Sat, 13 Mar 2010 15:07:19 +0100, Chiron napisał(a):
> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:hng5o8$kgt$1@news.dialog.net.pl...
>
>>> W żadnej mojej wypowiedzi nie znajdziesz irracjonalnych założeń,
>>> w odróżnieniu do twoich głupawych wniosków.
>>
>> A czemu ty porównujesz wnioski biednego Chirona ze swoimi założeniami? :-)
>> Ni przypiął, ni przyłatał..
>>
>> Stalker
>
> Hmm- a dlaczego Ty odbierasz mnie jako osobę biedną?
Bo coś masz podobno nieprzypięte i połatane wg Stalkiego ;-P
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
542. Data: 2010-03-13 22:25:02
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Dnia Sat, 13 Mar 2010 15:12:00 +0100, Stalker napisał(a):
> Destylacja w potocznym rozumieniu ma dwa znaczenia, niby bliskie, ale
> jednak subtelnie się różniące. Owszem destylowany znaczy "oczyszczony",
> ale również "jałowy"...
>
> I zapewniam cię, że ani ja, ani medea, nie mieliśmy na myśli tego
> pierwszego znaczenia.
>
> Żeby rozjaśnić, posłużę się inną analogią:
>
> Twój związek jest wysterylizowany, pasteryzowany i przefiltrowany...
> Być może pozbawiony jest bakterii, ale również błonnika, soli
> mineralnych, witamin i całego spektrum innych składników, które choć
> kojarzą się z "zanieczyszczeniem", to budują naturalną odporność, dają
> siłę i zdrowie...
>
> Taki biały, przemysłowy, tostowy chlebek, a nie razowe, domowe pieczywo
Tylko czemu to białe pieczywko najbardziej popularne?
;-PPP
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
543. Data: 2010-03-13 22:32:09
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Dnia Sat, 13 Mar 2010 15:24:04 +0100, Stalker napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 12 Mar 2010 11:15:14 +0100, tren R napisał(a):
>>
>>> a że obydwoje pracowaliśmy w
>>> tej samej firmie, to się wybraliśmy. rzecz tyczyła tego, że nie bardzo
>>> miałem ochotę odwiedzać teściową, a żona brała dzieci za kark i jechała
>>> beze mnie. wtedy, pamiętam, że ją opierniczył za tego typu wybory,
>>
>> Żenada.
>
> Jedni chodzą do spowiedzi, inni do firmowych psychologów. Co w tym
> żenującego?
Brak autorytetu męża u żony oraz brak jedności w związku, tudzież
odwoływanie się dwojga dorosłych ludzi w tak głupiej sprawie do obiektu
zewnętrznego, aby rozsądził, jakby nie potrafili sobie wzajemnie
wytłumaczyć swoich pobudek i priorytetów. To jak oni sobie z własnymi
dzieciakami poradzą? Też pójdą z nimi do psychologa, żeby dzieci
opierniczył, że mają rodziców za nic? - poniekąd i słusznie będą miały...
Co do porównania: do spowiedzi się chodzi osobno, a w zw. z tym żon tych,
co się spowiadają, ksiądz nawet opierniczyć nie może, bo musi tajemnicę
spowiedzi zachować.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
544. Data: 2010-03-13 22:38:05
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Dnia Sat, 13 Mar 2010 15:52:06 +0100, medea napisał(a):
> Dlatego najpierw do drożdży dodaję łyżeczkę cukru i mieszam. Ślicznie
> (smakowicie) się przy tym upłynniają.(...)
Biorę zawsze 2 razy więcej drożdży, bo połowę zjadam, zanim w ogóle trafią
do zaczynu. Jem drożdże nawet bez okazji pieczenia ciasta, bardzo lubie je
jeść, bardzo mi smakują, można sobie robić pyszną pastę z drożdży z masłem,
solą i pieprzem oraz niewielką ilością czosnku, jeśli się nie chce ich jeść
saute. Swietnie działają na włosy - moja fryzjerka kiedy usłyszała o moim
upodobaniu, powiedziala, ze już wie, czemu mam z każdą wizytą coraz więcej
włosów ;-)
--
Ikselka.//fakt, kiedy przychodzę sobie robić balejaż, to ona sobie
rezerwuje na mnie 3 bite godziny i potem pada
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
545. Data: 2010-03-13 22:41:36
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Dnia Sat, 13 Mar 2010 18:21:36 +0100, Ender napisał(a):
> medea pisze:
>
>> A ty jak robisz pizzę, Enderze?
>
> Dzwonie do pizzerii, zamawiam margaritę i ubieram ją w co lubię ;-)
> ENder
:-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
546. Data: 2010-03-13 22:41:47
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.XL pisze:
> Jakbym nie miała patentu na "ciepłe miejsce", toby przyrządzanie
> drożdżowego ciasta lub chleba trwało i trwało, zanim doszłoby do jego
> upieczenia, poniewaz aby ciasto było puszyste, musi wyrastać przynajmniej 2
> razy. Czas wyrastania nie ma znaczenia, lecz optymalna temperatura, czyli
> bardzo ciepło. Bardzo ciepło. Wtedy ciasto wyrasta szybko, powinno być
> zagniecione powtórnie i znowu powinno wyrosnąć. Potem znowu zagnieśc, do
> blaszki, znowu rośnięcie i dopiero pieczenie.
Ale to ma być pizza a nie drożdżowe ze śliwkami. Poza tym z
doświadczenia wiem, że nie trzeba pińcet razy zagniatać, wystarczy, że
wyrasta długo.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
547. Data: 2010-03-13 22:43:17
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Dnia Sat, 13 Mar 2010 20:14:26 +0100, Stalker napisał(a):
> Wskaż Mistrzu drogę na skróty, żebym mógł czekać tam, gdzie myśl Twa
> dobiegnie dopiero za chwilę :-)
Byłbyś naprawdę lepszy, gdybyś ją sam umiał znaleźć :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
548. Data: 2010-03-13 22:43:37
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Przemysław Dębski pisze:
> XL pisze:
>> Dnia Fri, 12 Mar 2010 23:43:42 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>>
>>> Flanelcia czy decha to mały pikuś, mnie zawsze zastanawia skąd ludzie
>>> biorą ciepłe miejsce w które coś należy odstawić. Zawsze odstawiam w
>>> miejsce zwykłe ... może jakby było ciepłe to by lepsze coś
>>> wychodziło. No ale za chiny nie potrafię takiego nigdy znaleść.
>>
>> Ciepłe miejsce ludzie mają w szafce (takiej nad zlewem czy blatem
>> roboczym), pod którą mają grzejące oświetlenie blatu. Inni mają ciepłą
>> wodę
>> (co pewien czas wymienianą) w zlewie, do której wstawiają miskę z
>> ciastem,
>> zeby sobie tam pływała. A ci normalni - mają kuchnie kaflowe, w których
>> hajcują 3/4 roku.
>> I to wszystko JA :-)
>
> A geniusze ? A geniusze co mają ? :)
A geniusze mają genius loci, to im wszystko wyrasta do olbrzymich rozmiarów.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
549. Data: 2010-03-13 22:43:59
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Dnia Sat, 13 Mar 2010 20:30:24 +0100, medea napisał(a):
> Ender pisze:
>> medea pisze:
>>
>>> A ty jak robisz pizzę, Enderze?
>>
>> Dzwonie do pizzerii, zamawiam margaritę i ubieram ją w co lubię ;-)
>
> O seksie jest osobny wątek. ;)
>
> Ewa
Ubieranie jest po seksie :-)
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
550. Data: 2010-03-13 22:46:33
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.XL pisze:
> A gdzie oliwa? Gdzie czosnek?
Oliwa oczywiście! Wszystko na oliwie. A z czosnku ostatnio
zrezygnowałam, bo wyjątkowo paskudny ostatnio jest w sklepach. Pewnie
ten słynny chiński. Już kilka razy wyrzuciłam w całości i chwilowo
przerzucam się na granulowany kamisa.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |