« poprzedni wątek | następny wątek » |
751. Data: 2010-03-17 11:42:09
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hnq8nu$8pm$1@news.onet.pl...
> czerwoniasty pisze:
>>
>> Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
>> news:hnq867$71n$1@news.onet.pl...
>>
>>> Cbnet ma ta cenną właściwość, że bardzo rzadko się myli
>>> i tu ma na pewno rację.
>> ... ale w kwestii tego, że robisz z dobrego wozu poloneza, którym się
>> boisz wyjechać na autostradę
>> - to się pomylił, co ? ...
>
> Jak już pisałem, jak auto ma na liczniku 250km/h
> to wcale nie trzeba tyle nim jeździć z powodów,
> które niestety nie każdy potrafi dostrzec.
> Myślę jednak, że miał rację, choć widział tylko do pół mojego horyzontu
> zdarzeń.
Znaczy się nie przyjął jako 'najlepszych' Twoich uzasadnień dla tego
stanu rzeczy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
752. Data: 2010-03-17 11:42:32
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Ender pisze:
> Marchewka pisze:
>
>>> Skoro jesteś zmuszona odmówić mi kultury i uprzejmości,
>>> zwłaszcza że już wiesz, jak są dla mnie wartościowe,
>>
>> Sorry, ale nie zauwazylam jeszcze. No, chyba, ze Twoja wlasna nie
>> miesci sie w ramach ww. "kultury i uprzejmości".
>
> No przecież ci tłukę od rana, że masz blokadę percepcji.
Acha, ze nie percepuje tak, jak Ty, to juz blokada.
>>> to zwróć przynajmniej kobieto uwagę na swoją godność,
>>> bo zaczynasz zamiatań nią tutaj rozmowę jak szmatą.
>>
>> Ty o godnosci? Smiechu warte?
>> I skad po tym, co napisalam, wzielo Cie na refleksje o godnosci?
>
> Ponieważ chociaż mamy najwyraźniej jej różne definicje,
> to mają one jednak pewną część wspólną, której tobie najwyraźniej
> zaczyna brakować.
W porownaniu z Twoimi mozliwosciami percepcji otaczajacego swiata, mam
rzeczywiscie pewne braki.
> Skończ wiec rżnąć nierozgarniętą
Siem wydalo...
> i jak masz ochotę,
> to poruszaj się w obszarach, które pozwolą ci przynajmniej na jakieś
> nieodległe wnioski czy przemyślenia.
> Krótko mówiąc, to jest ostatnia prośba o refleksje.
W jakim temacie chcesz, bym sie zreflektowala? Zdrady?
> Jak nie, to wiesz co ci w co ;-)
Pieszczoty zostawmy na pozniej. ;-)
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
753. Data: 2010-03-17 11:42:58
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Stalker pisze:
> Wybacz Redart, ale dałem crossa na psd,
>
> Stalker
To już lepiej było zacytować lub dać linka, a nie przenosić tutaj,
tamtejszej dyskusji.
--
w_e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
754. Data: 2010-03-17 11:44:42
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Vilar wrote:
> Przepraszam, a czy ktoś ruszył dupkę, żeby jakoś jej pomóc? Ktoś jakoś
> zareagował?
> Dzieci czesto uspokają się w obecności "obcych"
To samo sobie pomyślałem :-) Zaproponowałbym mamie pomoc...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
755. Data: 2010-03-17 11:45:29
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Vilar pisze:
> Przepraszam, a czy ktoś ruszył dupkę, żeby jakoś jej pomóc? Ktoś jakoś
> zareagował?
> Dzieci czesto uspokają się w obecności "obcych"
> Nie przeszłaś nawet dwóch kroków w jej butach.....
> Mnie byłoby niepomiernie głupio, tak kategorycznie osądzać ludzi.
Dokładnie i czołg!
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
756. Data: 2010-03-17 11:49:02
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Marchewka wrote:
>> Widziało to kilkadziesiąt osób stojących przy okienkach, a po wyjściu
>> kobiety z dzieckiem komentarze były bardzo niepochlebne na jej temat -
>> tzn
>> dotyczyły jej nieporadności jako rodzica i błędów w wychowaniu.
>
> Skoro dopuscila, by mlody majac 3-4 lata zachowywal sie tak, "mu nie
> chciała czegoś tam...", to mozna sie zgodzic. Przy pierwszych probach
> tego typu akcji dziecka powinna byc stanowcza odpowiedz rodzica. A
> pierwsze proby tego typu maja miejsce zazwyczaj, jak dziecko ma ok. 1,5
> roku.
> Niestety, bardzo wielu rodzicow nie radzi sobie ze swoimi dziecmi.
> A dyskusja na psd dotyczyla 2-latka i tzw. buntu 2-latka. Nazwa sama w
> sobie jest dosc ulomna, bo sugeruje bunt wobec rodzicow, co jest
> nieprawda. W wypadku 2-latka jest to przede wszystkim brak mozliwosci
> zapanowania nad swoimi emocjami, u podlozu ktorego stoi niestabilnosc
> ukl. nerwowego po prostu.
To jest to co opisałem w innym wątku :-) XL się czas skleił :-)
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
757. Data: 2010-03-17 11:49:47
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.
Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hnq9mm$bsf$1@news.onet.pl...
> eee tam zaraz problemy.
> Owszem, trochę niepokojące,
> czy te 'zboczenie' będzie w miarę stabilne,
> ale jak dotąd ja tam widzę więcej korzyści z niego
> niż problemów i dlatego uważam je za raczej cenną właściwość,
> z którą wolałbym raczej nie polemizować ;-)
W fizyce istnieje pojęcie bariery potencjału, a w matematyce
minimum lokalnego.
To takie miejsce, z którego, jak się rozglądasz na boki
- zawsze jest gorzej, pod górę.
Trzeba inwestować energię, pogorszyć wynik. To zawsze się
źle kojarzy.
Ja się zastanawiam - dlaczego w twoim życiu jest tak mało analogii
do życia Twoich rodziców. Choćby z takiego prostego punktu
widzenia - oni mieli dziecko(dzieci ?) - a Ty o sobie pisałeś nawet
"doskonale zdaję sobie sprawę, że nie nadaję się na ojca".
Czujesz się gorszy pod tym względem od nich ?
Tak w ogóle: pochodzisz z pełnej rodziny, takiej pełnej przynajmniej
kilkanaście godzin na dobę - czy raczej typ ojciec-marynarz/wyjechał do RFN
i przysyła pieniądze/... ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
758. Data: 2010-03-17 11:51:11
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Stalker pisze:
> Marchewka wrote:
>
>>> Widziało to kilkadziesiąt osób stojących przy okienkach, a po wyjściu
>>> kobiety z dzieckiem komentarze były bardzo niepochlebne na jej temat
>>> - tzn
>>> dotyczyły jej nieporadności jako rodzica i błędów w wychowaniu.
>>
>> Skoro dopuscila, by mlody majac 3-4 lata zachowywal sie tak, "mu nie
>> chciała czegoś tam...", to mozna sie zgodzic. Przy pierwszych probach
>> tego typu akcji dziecka powinna byc stanowcza odpowiedz rodzica. A
>> pierwsze proby tego typu maja miejsce zazwyczaj, jak dziecko ma ok.
>> 1,5 roku.
>
>> Niestety, bardzo wielu rodzicow nie radzi sobie ze swoimi dziecmi.
>> A dyskusja na psd dotyczyla 2-latka i tzw. buntu 2-latka. Nazwa sama w
>> sobie jest dosc ulomna, bo sugeruje bunt wobec rodzicow, co jest
>> nieprawda. W wypadku 2-latka jest to przede wszystkim brak mozliwosci
>> zapanowania nad swoimi emocjami, u podlozu ktorego stoi niestabilnosc
>> ukl. nerwowego po prostu.
>
> To jest to co opisałem w innym wątku :-) XL się czas skleił :-)
Plus to, ze nie rozumie (jak znaczna czesc rodzicow, zreszta), ze
2-latek to zupelnie inny pod wzgl. emocjonalnym czlowieczek, niz 3-4-latek.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
759. Data: 2010-03-17 11:51:58
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.zażółcony pisze:
> A teraz poproszę o referencje.
> jakieś poparcie w artykułach psychologicznych, może być nawet prasa
> katolicka
> (tak, wpadłem w desperację) - ale cokolwiek poza Twoimi słowami - że
> terapia
> szokowa, silne bodźce i "trzeba jak najszybciej przerwać histeryczny atak".
Oj, obawiam sie, ze za duzo wymagasz.
I.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
760. Data: 2010-03-17 11:53:35
Temat: Re: Niedaleko pada jabłko terroru od drzewa idealizmu.Marchewka wrote:
> Stalker pisze:
>> Marchewka wrote:
>>
>>>> Widziało to kilkadziesiąt osób stojących przy okienkach, a po wyjściu
>>>> kobiety z dzieckiem komentarze były bardzo niepochlebne na jej temat
>>>> - tzn
>>>> dotyczyły jej nieporadności jako rodzica i błędów w wychowaniu.
>>>
>>> Skoro dopuscila, by mlody majac 3-4 lata zachowywal sie tak, "mu nie
>>> chciała czegoś tam...", to mozna sie zgodzic. Przy pierwszych probach
>>> tego typu akcji dziecka powinna byc stanowcza odpowiedz rodzica. A
>>> pierwsze proby tego typu maja miejsce zazwyczaj, jak dziecko ma ok.
>>> 1,5 roku.
>>
>>> Niestety, bardzo wielu rodzicow nie radzi sobie ze swoimi dziecmi.
>>> A dyskusja na psd dotyczyla 2-latka i tzw. buntu 2-latka. Nazwa sama
>>> w sobie jest dosc ulomna, bo sugeruje bunt wobec rodzicow, co jest
>>> nieprawda. W wypadku 2-latka jest to przede wszystkim brak mozliwosci
>>> zapanowania nad swoimi emocjami, u podlozu ktorego stoi niestabilnosc
>>> ukl. nerwowego po prostu.
>>
>> To jest to co opisałem w innym wątku :-) XL się czas skleił :-)
>
> Plus to, ze nie rozumie (jak znaczna czesc rodzicow, zreszta), ze
> 2-latek to zupelnie inny pod wzgl. emocjonalnym czlowieczek, niz 3-4-latek.
Ale to IMO wynika z tego sklejenia...
Stalker
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |