Quasi napisał(a):
> elGuapo napisał(a):
>
> > A czy 'zamilczanie' kwalifikuje się pod propagandę,
>
> (ciach) ROTFL! :DDD

Znaczy GazWyb i lewacy swoją uwagę skupiają na kwestiach obciążeń
podatkowych jednostek i tą miarą mierzą jej wolność, a nie
lewackogennym niewykluczaniem jednostek poza nawias społeczeństwa,
wolnością manifestacji swoich preferencji seksualnych publicznie itd?

> >>> (...) ale teorie spiskowe dotyczące
> >>> prawicy są cacy. (...)
> >> Majaczysz. Zadnej teorii spiskowej na temat (polskiej) prawicy na oczy
> >> nie widzialem i watpie, by takowe istnialy. Pomijam w tym momencie wizje
> >> antyklerykalow, ktore rowniez krytykuje.
>
> > Kręcisz.
>
> (ciach) Belkot.

Kręcisz, kręcisz i wikłaczysz ile wlezie, a dorwany na krętactwie
kręcisz tym mocniej.

> >> W realu: ignorowanie, osmieszenia badz fizyczna eksterminacja, w
> >> zaleznosci od sily danego przypadku.
> > (...)
>
> > Nic dodać, nic ująć. Lewacto mentalne (...) wzorem
> > swoich lewackich prototypów,
>
> Straw man. Z "lewactwem" mam tyle wspolnego, co krowa z tranzystorem.

W historii świata lewacto było pierwszą siłą odżegnująca sie od
inspiracji religijnych, a uparcie utrzymujących źródeł swoich
inspiracji w nauce, która rościła sobie prawo do fizycznej
eksterminacji 'nieprawomyślnych'. Ty od inspiracji religijnych
odżegnujesz się jak diabeł od święconej wody, a z cała moca
podkreślasz swoje inspiracje jako leżące w okolicach naukowych, a do
roszczenia sobie prawa do fizycznej eksterminacji niepodzielających
twojego światopoglądu także już doszedłeś. Etologia i rozwój
uderzająco podobne.
A że i lewaków niektórych obśmiewasz - to niby ma być dowodem na
twoją nielewackość? A mało to lewaków się nawzajem powyrzynało:
staliniści mordowali trockistów, maoiści wieszali stalinistów,
naziści więzili komunistów, bolszewicy zlikwidowali mieńszewików
.... a w Polsce chociażby PZPRowcy tępili KORników. Gomułka skoro
siedział w komunistycznym więzieniu z przyczyn politycznych, to był
prawicą :D Wot logika ... a raczej dialektyka :D

> Oczywiscie, wg powszechnie przyjetego jezyka. Wg Twojej nowomowy,
> "lewakiem" jest kazdy nie-komuszowfobny nie-konserwo-libertarianin nie
> bijacy poklonow wariatowi-Korwinowi.
>
> > rościsz sobie prawo do fizycznej
> > eliminacji inaczej myślących. (...)
>
> Nic nie mowilm o tym, co ja sobie "roszcze", kretaczu. Mowilem o
> powszechnie przyjetej na swiecie standardowej procedurze postepowania z
> Tobie podobnymi szalencami+glupcami+kanaliami, w sytuacji gdy zyskuja
> odpowiednio duza sile. W takim wypadku po prostu rozwala im sie zakute
> lby, bo niestety niesposob z nimi negocjowac. Przykladem takich
> indywiduow sa islamscy terrorysci.

Gdy zdobywają odpowiednio dużą siłę, to kto niby ma im te łby
rozwalać - sami sobie mają? Żyjesz w świecie samoredukujących się
rojeń.
Poza tym porównanie islamskiego terrorysty, do którego z pewnością
bliżej tobie - z uwagi na to, iż uważasz, iż podobne środki
powinny być zastosowane wobec niepodzielających waszych
światopoglądów, do liberała, który domaga się prawa do życia w
preferowany przez siebie sposób DLA SIEBIE, a bynajmniej do narzucania
owego sposobu życia przymusem i terrorem innym, pokazuje jak mało
rozumiesz.

> Na szczescie Ty i Tobie podobni czciciele Korwina to nic nie zanczacy
> polityczno-ideologiczny folklor, dlatego wystarczy was olewac cieplym
> moczem, w ostatecznosci - wysmiewac.

Powoli, ale niestrudzenie coraz więcej elementów, które kiedyś
tylko Korwin miał odwagę głosić trafia do programów bardziej
umiarkowanych sił politycznych. Prawda broni się sama.

NeG