Data: 2006-11-21 03:02:10
Temat: Re: Nieśmiałość
Od: "uookie" <u...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
uookie napisał(a):
> martin napisał(a):
> > Witam,
> >
> > mam problem który sprawia, że odechciewa mi sie żyć. Mianowicie jestem
> > cholernie nieśmiały. Trwa to odkąd pamiętam, ale dopiero ostatnio zaczyna mi
> > to doskwierać na tyle, że chce coś z tym zrobić. Przyzwyczile się już do
> > tego, że nie potrafię nawiązywąc konatktów, że nie potrafie rozmawiać z
> > ludzmi i mam to w dupie. Ale nie potrafię znieść jednej sytaucji. Kiedy uda
> > mi się umowić z dziewczyną na randke nie potrafię z nią rozmawiac. Nie wiem
> > czemu, ale zawsze dostaje jakas dziwna blokade, ze nie wiem co mowic.
> > Zazwyczaj wyglada to tak, ze ona mowi, ja slucham, przytakuje i czasami cos
> > wydukam od siebie. Czuje zenade juz w trakcie randki, ale nie potrafie sie
> > przelamac i zaczac o czyms mowic. Nie musze dodawac, ze kolejnej randki juz
> > nie ma :( Pytanie glownie do osob ktore wiedza cos na ten temat (psychologow
> > albo osob ktore przezwyciezyly niesmialosc): jest dla mnie jakis ratunek czy
> > do konca zycia skazany jestem na bycie takim nieudacznikiem? Mam tego dosc,
> > wieczorem kladac sie spac chce mi sie wyc czemu to trafilo na mnie. Widze
> > jak kolesie nie lepsi odmnie maja fajne laski, a ja nic :( Mozna cos z tym
> > zrobic czy tylko wziac gruby sznur i sie powiesic?
> >
> > pozdrawiam,
> > m.
>
> mi też mało kiedy wychodzą gadki z laskami na których mi zalezy.
> pewnie dlatego, że na dziewczyny mówie laski, a na rozmowę gadka, i
> pewnie też dlatego, że jak mi zależy, to za bardzo sie staram. wiesz
> co... nie zmieniaj się. nie daj ludziom satysfakcji, że się dla nich
> zmieniłeś, że z maminsynka, egoisty i introwertyka stałeś się
> klasycznym pewnym siebie samcem, na którego lecą laski. jak mawiał
> goethe, nie ważne jaką idiotyczną myśl się pomyślało; ważne,
> że to własna pomyśana myśl. to samo tyczy się charakteru; ja na
> przykad mam idiotyczny charakter, ale mam swój. a ty, poświęć sie
> pracy naukowej lub artystycznej; tam znadź swe miejsce; szukaj go w
> głębi siebie. zmiany na siłe nie są dobre; zresztą zmiany w ogóle
> mało kiedy są dobre ;)
zresztą popatrz sam... ty pisałeś o prawie pierwszej, ja pisze o
czwartej. też jesteś świr :F
|