Data: 2006-12-02 08:52:53
Temat: Re: Nieświeży chleb
Od: "Leszek" <rot_xiii@yrfmrxbyrpu_an_xbagb.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Konrad Kosmowski wrote:
> ** Leszek wrote:
>
>> Zywienie się kanapkami nie wychodzi na zdrowie. Ciepły posiłek w
>> środku dnia, to jest to ! Wyobraź sobie ciepłą domową zupkę czy
>> gołąbki - w pracy. Leszek
>
> A ja mam bufet w pracy, dziś jadłem gulasz z dziczyzny (chyba dzika),
> kopytka i bigos. :P Całe 12zł to kosztowało i nie żadna garkuchnia
> tylko normalny bar gdzie gotują na bieżąco.
>
> Polecam, budynek ZPR/Super Ekspres przy Jubilerskiej/WWA. Zapytaj o
> bufet każdy Ci powie gdzie. ;)
No, tego to akurat nie każdy ma - nie wszyscy mieszkają w stolycy :)
Ponadto wolę wiedzieć co jem, czyli domową "garkuchnię"
Ale gulaszyk fajna sprawa - i na pewno lepszy od chleba i kanapek :)
Pozdrawiam
Leszek
|