Data: 2004-09-28 21:28:37
Temat: Re: Niewolnictwo kuchenne
Od: "Margola Sularczyk" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "prysia" <p...@v...pl> napisał w wiadomości
news:cjbp67$hc9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> wynika, ze spora część piszących tu kobiet traktuje pobyt w kuchni jako
> niewolę.
> Zaś panowie demonstrują swoją wenę twórczą i wyzwolenie kuchenne. Jak i
> wspaniały nastrój, spowodowany jednorazowym występem kulinarnym.
> Zupełnym zboczkiem jest ten facio, co ciężko pracującej w kuchni zonie
czyta
> przepisy z Larusa...
Są jeszcze tacy, co łkają, że żona im nie gotuje, że wcale ze sobą nie
jedzą....
Mnie tam weny nie brakuje, ale może dlatego, że od lat uważnie śledzę
kuchenne wątki i poszerzam repertuar :)
Margola
|