Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsfee
d.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Niezależnoś
Date: Wed, 11 Dec 2002 13:05:31 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 37
Message-ID: <3...@p...onet.pl>
References: <arp991$7u3$1@news.gazeta.pl> <arq5ct$kd5$2@news.tpi.pl>
<003b01c293af$773c5e00$9b4dfea9@nielegalny> <arrdmv$jg0$1@news.gazeta.pl>
<00c401c29470$f6797c40$9b4dfea9@nielegalny> <arva4e$p6r$1@news.gazeta.pl>
<asfm3o$t37$1@news2.ipartners.pl> <asftbu$iuo$1@news.gazeta.pl>
<ashtk7$94d$1@localhost.localdomain> <askior$5vb$1@news.tpi.pl>
<askmb0$3o3$1@news.gazeta.pl> <aspmgd$17n$1@localhost.localdomain>
<assoi0$63j$1@news.gazeta.pl> <3...@p...onet.pl>
<at2b6p$jdi$1@news.gazeta.pl> <at5dj5$1jk$1@news.onet.pl>
<at6p01$2hmp$1@news2.ipartners.pl> <at6q6c$sgt$1@news.onet.pl>
<at6qn5$2ir7$1@news2.ipartners.pl> <at6ts4$7i1$1@news.onet.pl>
<at756u$p6a$1@news.onet.pl> <3...@p...onet.pl>
<at77a1$1k2$1@news.onet.pl> <3...@p...onet.pl>
<at78cn$4ic$1@news.onet.pl>
Reply-To: a...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: raptor.pp.adso.com.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1039608340 3890 212.244.192.22 (11 Dec 2002 12:05:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 11 Dec 2002 12:05:40 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.61 [en] (WinNT; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:27553
Ukryj nagłówki
AsiaS wrote:
> > Natomiast co do kodu- nie jest neutralny. Cala ta sfera funkcjonuje w
> > swiadomosci spolecznej
> Sęk w tym że świadomość społeczna zmienia się w oszałamiającym
> tempie a wraz z nią język.
Zgadza sie. Przecinki sa coraz normalniejsze w uzyciu codziennym. Efekt:
'zaje..sty'= fantastyczny, 'ja p...le' = jestem poruszony, 'k..wa'
wstawiane gdzie tylko sie da. Tylko jestes pewna, ze to dobrze?
A poza tym- moze kiedys prostytucja nie bedzie skojarzeniem
pejoratywnym, obecnie nadal jeszcze jest.
> > Porównujac _cokolwiek_ do prostytucji trzeba miec swiadomosc, ze 99 %
> > odbiorców ma prawo odczytac to porównanie jako negatywne a nie obojetne.
> Nie zgodzę się z tymi 99% ale mniejsza z tym. Tak czy inaczej nawet jeśli to
> 1% to ten 1% ma prawo uznać tamtych 99 za niepoprawnych politycznie,
> za nieetycznych itd ;)
Sadze, ze jeszcze 99%. Przy czym 'ma prawo' nie równa sie 'na pewno
uzna'- to a propos zarówno tych 99 jak i tego 1%.
Rozmowa polega na dyskusji. Uzywajac okreslonych zwrotów zawsze trzeba
sie liczyc jak cos moze byc odebrane, nie dlatego, ze odbiorca ma zle
intencje- ale dlatego, ze w kazdym jezyku pewne zwroty, wyrazenia,
porównania maja swoje znaczenie. Dlatego jesli nasze sformulowania
odbiegaja od ogólnie obowiazujacych norm - musimy sie liczyc ze odbiorca
ma prawo odebrac je niezgodnie z naszymi intencjami a zgodnie z
obowiazujaca norma ( spoleczna, literacka, ortograficzna, stylistyczna,
srodowiskowa,...) I odbior taki a nie inny to nie poprawnosc polityczna
a swiadomosc istnienia pewnych funkcjonujacych _w danej chwili_ w
spoleczenstwie skrótów myslowych, form wizualizacji mysli- ogólnie zasad
komunikacji miedzyludzkiej.
pzdr
agi
|