Data: 2002-12-16 09:09:18
Temat: Re: Re: Prostytucja, normy społeczne (było: Niezależność)
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <atk314$jac$1@news.onet.pl>, m...@s...pl says...
> > Prostytucja nie niszczy życia uczuciowego. Zawęża tylko możliwości
> jakie ma
> > się w tym zakresie - nie poprzez zawód jako taki ale odbiór społeczny.
> >
>
> Przy założeniu że, cytuję: "Dla nas w seksie nie liczy się intymność
> tylko satysfakcja wszystkich stron." Dla osoby z innym podejściem do tej
> sprawy fakt uprawiania prostytucji lub korzystania z prostytucji przez
> partnera jest bardzo niszczący.
Ale ja rozumiem, ze ktos moze miec inne poglady.
Apropos cytowania - zauwaz, ze w tym samym lub bardzo bliskim poscie
byla mowa rowniez o tym, ze najgorsze dla nas jest oszukiwanie partnera
i ze zrozumiec sie i nie robic nic zlego partnerowi jest najwazniejsze.
W tym kontekscie ani uprawianie ani korzystanie z prostytucji nie ma
racji bytu - jesli niszczy druga osobe.
> p.s. Proszę nie traktować tego postu jako napastliwego. Nie oceniam
Nie ma zadnego problemu.
K.
|