Data: 2002-11-21 13:08:49
Temat: Re: Niezależność
Od: "Monika Wesolowska" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:arildq$aho$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@p...pl> napisał w
> wiadomości news:aricid$kv7$1@news.tpi.pl...
>
>
> > A jednak jeśli się bierze pod uwagę (a chyba zawsze warto
> brać)
> > możliwośc rozpadu rodziny i zostania "na lodzie", to
> wiadomo że
> > bezpieczniej pracować i być materialnie niezależnym...
>
> Gratuluję takiego podejścia do małżeństwa. Mnie sie to nie
> mieści w głowie, no ale cóż chyba czasy i ludzie się ostro
> zmieniają:-((((
nie miesci ci sie w glowie, ze ktos jest przewidujacy i nie zaklada, ze
bedzie ze swoim partnerem do konca zycia? mnie sie nie miesci w glowie cos
zupelnie przeciwnego, ze ktos nie bierze pod uwage, ze w zyciu moze sie
zdarzyc wszystko: wypadek, smiertelna choroba itepe.
|