Data: 2007-10-03 18:35:22
Temat: Re: No i co ja mam zrobić do diaska?...
Od: ps <b...@c...cyk>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 3 Oct 2007 20:19:13 +0200, Elżbieta napisał(a):
> Dnia Tue, 2 Oct 2007 22:56:51 +0200, ps napisał(a):
>
>> a Corka mieszka u obcych (tesciow),
>
> akurat mieszka u rodziców (chyba)
Czy u rodzicow czy nie to chyba mniej wazne, pisalem jedynie, ze nie mozna
potepiac z gory ojca, ze chce zafundowac wyprawe zycia corce (w tym
przypadku) majac jakas tam swoja motywacje i trzeba podejsc do sprawy
indywidualnie, a nie zakladac, ze jego celem jest zrobienie kuku partnerowi
dziecka. Ja podalem przykladowa motywacje, przy blednym zalozeniu, ze LL
mieszka z tesciami.
Kri Z :)
|