Data: 2006-03-31 09:07:04
Temat: Re: Normalnie mam fefry...
Od: Elske <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Michal Jankowski napisał(a):
>> Lubię te opowiesci, szkoda ze nieprawdziwe.
>
> Najprawdziwsze w swiecie.
Tak, tak, oczywiście. Cenzura odsiewała wiadomości o porwaniach
samolotów, narkomanii, bezrobociu i tym, co mogło źle wpłynąć na
wizerunek państwa w oczach obywateli. Co do przestępstw drobnych czegoś
takiego nie było a milicja wykazywała się o wiele większą skutecznością
w łapaniu chociażby kieszonkowców niż teraz.
>> Cenzura zajmowala sie czyms innym.
>
> Tym tez. Chyba ze wolisz miec klapki na oczach i idealizowac miniony
> ustroj. Poczytaj sobie opracowania o zapisach cenzury. Nawet w sieci
> jest troche materialow.
Jakoś internetowe opracowania są dla mnie mało wiarygodne. Wolę to co
sama pamiętam i to co słyszałam od rodziców i ich znajomych (branża
rozrywkowa, więc z cenzorami mieli dużo do czynienia a cenzorzy po dwóch
głębszych lubili opowiadać).
Demonizowanie minionego ustroju też jest bzdurą. Oczywiście był fatalny,
działy się paskudne historie i dobrze, że już go nie ma. Jednak
wmawianie ludziom, że wtedy _nic_ nie było wolno, _wszystko_ było
kontrolowane a kraj roił się od agentów SB jest równie zabawne jak
opowiadanie jak to było świetnie za Stalina. Jeden plus tej sytuacji był
taki, że ludzie mieli wspólny cel i nie mieli czasu wrzeszczeć o
rozliczaniu, zajmować się pochodzeniem cudzego pradziadka do siedmiu
pokoleń wstecz oraz tworzeniem instytutów wychowania i innych bzdur.
--
Elske
http://elske.freehost.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
|