Data: 2016-03-02 22:55:32
Temat: Re: Normy ważenia/pakowania w handlu detalicznym
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krys pisze:
>>>>> No i nici z krowy, bo jak tak dalej pójdzie, będziemy mieć
>>>>> niedługo w PL kołchozy, jeśli reformatoły nie opamiętają
>>>>> się i uchwalą ustawę o obrocie ziemią, jak straszą.
>>>> (...) Ale widziały gały co brały.
>>> Zdaje się, że usiłujesz mnie obrazić insynuując jw.
>> Ależ czemu, skąd takie podejrzenia?!
>
> To nie podejrzenia, to wnioski z wymiany zdań.
Za wymianę zdań mogę odpowiadać. Choć też tylko za jedną ze stron.
Za wnioski -- już nie.
>> Nigdy takich rzeczy nie usiłuję, ale gdybym naprawdę chciał,
>> to bym potrafił. Po prostu przypominam od zawsze znaną prawdę,
>> choć często zapominaną. Oczywistą oczywistość.
>
> Nie widzę związku. Gały widziały, co brały, ale dostały zupełnie
> co innego. A reklamacji nie uwzględnia się.
W przypadku niezgodności towaru z umową jest na to dużo czasu po
odejściu z kwitkiem. Ale przypadek nie łapie się na ten paragraf.
Wszystko jest zgodne ze wcześniejszymi deklaracjami.
Jarek
--
Był pewien pan z Krakowa,
który niedźwiedzie hodował
i zawsze po obiedzie
tańczył z jednym niedźwiedziem,
a właściwie to była krowa.
|