Data: 2004-05-21 23:30:13
Temat: Re: Nóż do sushi...
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 20 May 2004 12:40:37 -0700, Magdalena Bassett
<m...@o...com> wrote:
>
>
>Wladyslaw Los wrote:
>
>>
>> Powiedzcie mi, co się kraje takimi nożami? Przecież suszi to gotowany
>> wystygły ryż?
>>
>> Władysław
>
>Jezeli tak twierdzisz, to raczej nie masz pojecia o sushi. Ryz jest tylko
>nosnikiem, wypelniaczem, a cala reszta skladnikow jak najbardziej wymaga
>krojenia, i to takiego, zeby w zadnym wypadku nie zgniesc tego, co sie
>tnie, wiec noz musi byc ostry, cienki, odpowiednio szeroki, elastyczny,
>tak, zeby przy najlzejszym dotknieciu cial wszystko, poczynajac od suchych
>morszczynow, przez surowa rybe do wielu warzyw, ktore moga byc bardzo
>twarde, jak np. marynowana marchew.
Czyli klasyczny mikrotom ostrzony na dwie plaszczyzny z obu stron.
Uwazac tylko nalezy na palce - jak cos takiego oprzec o kcuk to sie
zaraz wyszczerbi (o kosc...).
--
Darek
|