Data: 2008-01-04 20:59:07
Temat: Re: Numery identyfikacyjne ferm i partii drukowane na jajkach
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 4 Jan 2008 21:43:49 +0100, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał:
>
>> mnie interesuje bardziej, czy wg numeru ustawy/zarządzenia o
>> drukowaniu na jajkach dojść można, z jakiej głupiej głowy ono się
>> wywiodło...
>
> Ja bym tej głowie przybranie z liścia bobkowego zafundowała, bo atak
> paniki jakiego dostało moje dziecko po usłyszeniu w wiadomościach o
> jajkach z ptasią grypą, dał się uspokoić jedynie "bezpiecznym"
> numerkiem.
Moim dzieciom zawsze wystarczało MOJE osobiste zapewnienie, że coś jest
bezpieczne...
A co do numerków - co komu po nich, kiedy jajo zjedzone, a skorupka w
śmieciarce lub już na wysypisku? U mnie - przynajmniej w kompoście możnaby
odgrzebać w razie czego ;-P
|