Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: puchaty <p...@g...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: O 14-latkach jeszcze
Date: Wed, 7 Dec 2005 08:57:47 +0100
Organization: jeszczesiedecyduje
Lines: 41
Message-ID: <pcb841j3phkl$.dlg@juzwolalbympolizacslonine.gov>
References: <dn3dq0$30gc$3@news2.ipartners.pl> <dn49on$bqv$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dn4ejb$27r3$1@news.mm.pl> <dn4g4p$fm8$1@atlantis.news.tpi.pl>
<dn4gmm$jda$1@news.mm.pl> <dn4ia4$621$1@nemesis.news.tpi.pl>
<dn4iq2$1ous$1@news.mm.pl> <dn645j$bss$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: aib147.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1133942271 8 83.25.209.147 (7 Dec 2005 07:57:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 7 Dec 2005 07:57:51 +0000 (UTC)
X-User: padiszachti
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:5962
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 7 Dec 2005 08:49:49 +0100, złośliwa napisał(a):
> Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
>| Przecież włosów nie farbuje się tylko i wyłącznie w celu szokowania, ale
> też
>| (a może przede wszystkim) w celu polepszenia swojego wyglądu (a tym samym
>| samopoczucia).
>|
> polepszeniem swojego wyglądu wg dziecka może byc też tatuaż na czole, może
> być chodzenie w obszarpanej bluzce do szkoły, odsysanie tłuszczu,
> zwiększenie piersi, korekta nosa
Dorośli mają identycznie, nie rozumiem rozróżnienia.
>... Moim zadaniem jest utwierdzać moje dziecko w tym ze
> jest śliczną, kochaną córeczką akceptowaną przez wszystkich ( pomimo wady
> zgryzu )
IMO błąd. Zadaniem rodziców jest budować w dziecku poczucie samoakceptacji
bez względu na opinie otoczenia.
> i nie musi się upiększać żeby się przypodobać reszcie bo dla mnie
> jest najpiękniejsza na świecie :)
Dla Ciebie jest, dla tatusia pewnie też ale w szkole nagle się okaże, że
inne mają bardziej/mniej...
> Gdybym w pewnym momencie powiedziała "tak,
> możesz ufarbować włosy bo wygladasz niekorzystnie" to by było jak olewactwo,
> jakby wszystko co do tej pory mówiłam i w co wierzyłam było jednym wielkim
> oszustwem i zwodzeniem.
Bo było.
IMO nie rzecz w tym by się sobie podobać lub nie ale w tym by się wyglądem
nie przejmować zanazbyt. Bo nikt nie jest doskonały a problem jeśli chcesz
zawsze w lustrze wypatrzysz. Dlatego niech się i pofarbuje syn Basi - jego
sprawa. IMO to pierwszy poważny krok w stronę świadomości, że wygląd nie
jest taki ważny (szczególnie dla faceta).
puchaty
|