Data: 2005-04-19 10:42:46
Temat: Re: O co mu chodzi?
Od: "kolorowa" <v...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"incognito" wrote
Ty chcesz mi
> powiedzieć, że życie polega na rezygnacji z siebie
> dla innych?
Chyba nie sądzę. Ani on nie musi rezygnować z siebie, ani Ty.
> Ale myslę, że w jednym masz rację - 40 letni
> mężczyzna nie będzie elastyczny, byc może taki
> model preferuje od lat - nie zważając na to, że
> kogos rani. Ale wtedy każdy jego związek też
> skończy się rozstaniem.
Niekoniecznie.
> Chcę, by nie wymagał ode mnie,
> bym byla taka jak on. Chciałabym by zauważył że ja
> jestem inna.
> Mogę dac mu odejść, mogę się zająć sobą, by miał
> czas na swoje siedzenie w sobie ale niech od czasu
> do czasu pozwoli mi też na bycie sobą.
Nie musisz czekać na jego pozwolenie, żeby być sobą. Nie musisz spełniać
jego życzeń. Ale trzeba mieć świadomość, że on też nie musi. I że
niespełnianie życzeń nie oznacza niekochania.
Małgosia
|