Data: 2007-10-28 17:57:23
Temat: Re: O cyckach mozna by w kolko Macieju ;) [dluzyzna]
Od: Marta Góra <m...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 28 Oct 2007 15:46:14 +0100, Jolanta Pers napisał(a):
> Użytkownik "Marta Góra" <m...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:1v17twzlvrydw$.dzq4ud3mvfdj$.dlg@40tude.net...
>> Bo pewnie nigdy nie leciałaś Rayinarem. Prowizję za płatność kartą zrzucają
>> na klienta przy płatności za bilet, żeby było śmieszniej nie od ręki ale po
>> kilku dniach dostałam ładne potwierdzenie z banku w Dublinie. Podobno też
>> tak samo jest przy zakupach w samolocie. Nie zwróciłam na to uwagi przy
>> rezerwacji, bo generalnie przyjęte jest że za transakcję kartą opłaty
>> pokrywa sprzedawca.
>
> Nie, bo ja nigdy w ogóle nie leciałam żadnymi tanimi liniami świadomie, tj.
> inaczej niż przez nadzianie się na obsługiwany przez takowe czarter.
To masz szczęście, że nie musisz. Chociaż IMO niepotrzebne uprzedzenia, lot
BA od Skyeurope czy esyJet różni się tylko tym, że w BA kanapki i napoje są
za darmo a obsługa nie mówi po polsku:) Natomiast nietrzeźwi "turyści" są
wszędzie niestety.
Rayinar natomiast moim zdaniem nie podpada pod żadną kategorię:(
Z utęsknieniem czekam aż któryś inny przewoźnik będzie latał z Balic do
Londynu na lotnisko, z którego mam najbliżej.
> A w stosunku do rzeczy tanich wykazuję daleko posuniętą podejrzliwość i pięć
> razy sprawdzam, ile _naprawdę_ będę musiała zapłacić i za co, więc nie ze mną te
> numery.
Nie wydaje mi się by ktokolwiek rozsądny faktycznie mógł pomyśleć, że lot
kosztuje np 19 zł:)
Pozdrawiam,
Marta
|