Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Krzysztof" <d...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: O lekarzach i moralnosci.
Date: Sun, 13 Jun 2004 22:33:49 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 40
Sender: d...@o...pl@gprs1.idea.pl
Message-ID: <caidio$b57$1@news.onet.pl>
References: <ca9en4$40q$1@korweta.task.gda.pl> <cah9ml$2ks$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: gprs1.idea.pl
X-Trace: news.onet.pl 1087158680 11431 194.9.223.27 (13 Jun 2004 20:31:20 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 13 Jun 2004 20:31:20 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:146664
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jacek Kawecki" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cah9ml$2ks$1@news.onet.pl...
>
.
> Myślę, że przy odrobinie dobrej woli, możnaby rozwiać wątpliwości
pacjentów,
> zakazując uprawiania tego rodzaju akwizycji, przynajmniej w państwowej
> służbie zdrowia.
> Ciekaw jestem co myślą o tym lekarze, bo opinia pacjentów jest raczej
> jednoznaczna.
> J.K.
Witam.
Jestem lekarzem i mam takie samo zdanie jak Ty odnośnie akwizytorów.
Tłumaczenie, że dostarczają jakieś nowe informacje na temat leków jest
bzdurą. Najzwyczajniej zawracają głowę, powtarzając ciągle te same
informacje, które i tak w hurtowych ilościach otrzymujemy drogą listowną.
Robienie prezentów przez przedstawicieli jest trochę przesadzonym problemem,
z reguły są to tandetne długopisy itp. Może mi się tacy przedstawiciele
trafiają, inni nie chcą przyjść bo wiedzą, że staram się zawsze zadać jakieś
pytanie patrząc jak się wiją z powodu swojej niewiedzy, twierdząc, że to oni
służą mi pomocą. Jeszcze raz mówię bzdura.
Nakłonienie przedstawiciela do sponsorowania kursu szkoleniowego graniczy z
cudem. Oczywiście oczekują, że będę wypisywał leki przez nich promowane.
Kiedy uzyskają wymijającą odpowiedź (że wszystko zależy na co pacjent
choruje i czego potrzebuje, ,ze od tego uzależniam przepisany lek)
rozstajemy się bardzo szybko, a za kursy płacę z własnej kiesy.
Z pozdrowieniami.
Krzysztof.
P.S. Nie każdy lekarza to łapówkarz. Należy o tym pamiętać.
Pozdrawiam wszystkie koleżanki i kolegów lekarzy oraz pacjentów, którzy
potrafią cenić naszą pracę.
|