Data: 2002-05-18 15:26:23
Temat: Re: O rosole słów kilka...
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka)
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy wrote:
>>> Czarny rynek? chyba w to wejdę, ale jak obliczam muszę mieć minimum
>>> [...]
>>
>> A gdzie Ty to chcesz hodowac?
>> Czy to ma byc skup?
>> Ja bym byla chetna, ale raz na jakis czas, no i pod warunkiem ochrony
>> weterynaryjnej, a wtedy nie bylby to juz czarny rynek.
>> A lekarza weterynarii mozna znalezc, w koncu sporo ich konczy
>> uczelnie i zawsze chetni sa do dorobienia.
>
> To jest mój protest przeciw i za UE.
> Chcę powiedzieć, że nawet po wejściu do UE to ONI mi mogą nadmuchać w
> ... torebkę foliową. Bo dopóki pamiętam jak mięso ze świni i krowy smakuje
> [skarmiane naturalnymi paszami] potąd sam sobie będę robił kiełbasy i
> inne
> wyroby i żadna Unijna norma mnie w moich przepisach nie zastąpi. Mam
> Ich z
> ich normami głęboko i w poważaniu. Zbyt długo żyłem w socjalizmie.
> Niestety lub na szczęście.
> ;-)))
I tu sie mylisz :-))))
Ten smak i te naturalne pasze to efekt NIEZALEZNOSCI i rozdrobnienia naszego
rolnictwa, bowiem tak naprawde to tylko niewiele polskich gospodarstw
rolnych bylo polaczonych w w gospodarstwa wielkorolne, czyli PGR-y, w
przeciwienstwie do panstw osciennych, ale z wylaczeniem wschodniej strony
naszej granicy.
barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|