Data: 2010-05-17 08:58:39
Temat: Re: O zdradach tomy napisano...
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Piotr pisze:
> Chyba myli ci się kolego zdrada z jej wydaniem się.
> O ile to drugie faktycznie jest nie fajne w skutkach
> i w ogóle, to co tak naprawdę mógłbyś zarzucić kulturalnej
> i dyskretnej zdradzie?
> Z wiarygodnego źródła wiem, że temperamentni partnerzy
> po skoku w bok są znacznie łagodniejsi i ugodowi
> w związku, ponieważ jakby nie było, jadą trochę na
> poczuciu winy.
Nieno, poczucie winy to jest wlasnie to, o co w zwiazku dwojga
dojrzalych emocjonalnie osob chodzi!
I.
|