Data: 2006-01-21 08:20:12
Temat: Re: O znęcaniu się nad dziećmi.... [Było: Re: Dorośli(imprezki) i dzieci...]
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dqrqdj$jau$1@news.mm.pl...
> Dlatego ja nie wojuję.
> Moje dzieci po prostu chodzą spać w momencie, gdy ja mam ochotę obejrzeć
> film bez ich towarzystwa.
Jesteś pewna? Mój młodszy brat (wtedy ~7 lat) został kiedyś przyłapany w
dość śmiesznej sytuacji. Też został odesłany do łóżka, bo mama chciała film
obejrzeć. Ja i tata zajmowaliśmy się swoimi sprawami w innych rejonach
mieszkania. W którymś momencie tata wywołał mnie na migi z mojego pokoju,
dusząc się ze śmiechu i pokazał mi mojego brata, który - owszem w piżamie -
leżał na podłodze w przedpokoju w taki sposób, że nie było ga za tymi
drzwmiami z pokoju widać, a jednocześnie on miał niczym nie zakłócony widok
na ekran telewizora. Leżał tak sobie na brzuchu, podpierając buzie piąstkami
i z wypiekami na twarzy oglądał ten sam film, co mama.
Tak piszę ku przestrodze.
To, że Ty wyganiasz dziecko z pokoju, żeby nie słuchało Twoich rozmów z
koleżanką, jeszcze wcale nie znaczy, że ono ich nie slucha:)
A im bardziej zakazujesz, tym bardziej ono chce.
Anka
|