Data: 2010-10-16 12:25:07
Temat: Re: OD WCZORAJ...
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"kiwiko" <k...@o...pl> wrote in message
news:4cb99690$3$27027$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4cb9787c$0$21003$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>> news:1gs4d47x28o0w$.7t8hgz5p887k.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sat, 16 Oct 2010 11:43:04 +0200, Panslavista napisał(a):
>>>
>>>> ... sikory szaleją na słoninie i kuli łojowej z nasionami.
>>>
>>> Za wcześnie - teraz mają jeszcze dosyć jedzenia.
>>>
>>>> Wygląda na to, że
>>>> czują zbliżające się wielkimi krokami zimno.
>>>
>>> E tam. Jak mają gotowy zastawiony stół, to po co mają się wysilać i
>>> szukać.
>>> Ptakowie niebiescy nie sieją, nie orzą... ale głupi nie są :-)
>>
>> Jasne. Już miesiąc temu sikora przylatywała do mnie do okna i stukała
>> w szybę. Powtarzała to kilka razy, w końcu pokazałem się jej - inaczej
>> nie widać mnie zza dużego monitora. Ucieszyła się, poćwierkała i
>> poleciała. Było to potwierdzenie, że wiem, co chciała mi przekazać.
>> Podobnie wcześniej sowa podlatywała do mojego otwartego okna i wracała
>> tam, gdzie spostrzegła w ciemnościach skradającego się wizytanta.
>> Ostrzegała mnie przed nim. Na tyle intensywnie, że sąsiad wyszedł z
>> reflektorem pooglądać zarośla. Ciekawe skąd miały tę wiedzę nakierowaną
>> wyłącznie do mnie? Jak obcy pies który podszedł do mnie, ukłonił się i
>> poddał mi swoją głowę do ręki, a miał tam dużego kleszcza. Wykręciłem mu
>> go przy okazji wyrywając trochę sierści - nie miałem okularów. Nawet nie
>> mruknął. A potem znów się ukłonił i poszedł swoją drogą.
>>
> bo gadzina i dzieci poznają dobrego człowieka :)
>
> kiwiko
Myślę, że telepatia.
Tylko dlaczego mój Sylinek nie ma tego szczęścia - kontaktu z ojcem?
|