Data: 2003-03-23 10:35:17
Temat: Re: [OT] Gardło po oparach chloru
Od: Nikodem Kuźnik <n...@W...albatros.gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nikodem Kuźnik wrote:
> Witam!
>
> Starzy chemicy na wiekszosc zatruc i podraznien polecaja mleko.
> Ja rowniez.
> Ewentualnie jesli bardzo Cie drazni, to mozesz przeplukac woda z mala
> iloscia sody do pieczenia. Chlor w tych warunkach bedzie tworzyl kwasne
> srodowisko, natomiast woda z soda, to typowa zasada. Tylko nie za duzo tej
> sody, powiedzmy 1/3 - 1/4 lyzeczki na szklanke.
> Mam nadzieje, ze pomoze.
>
Chyba nie wyrazilem sie wystarczajaco precyzyjnie - chodzi o sode
oczyszczona, nie o proszek do pieczenia.
Chyba najskuteczniejszy bylby tzw. amoniak do pieczenia (chemicznie weglan
amonu) zamiast tej sody, ale nie wiem czy cos takiego jeszcze znajdziesz w
kuchni, a poza tym, z amoniakiem do pieczenia trzeba jeszcze bardziej
uwazac, bo, po pierwsze lepiej rozpuszcza sie w wodzie od sody oczyszcz., a
poza tym amoniak (jako gaz) bardzo silnie drazni drogi oddechowe.
Pozdrawiam,
Nik
|