Data: 2017-11-03 22:14:46
Temat: Re: [OT] [NTG] Re: Kacze cycki
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2017-11-03 21:29, obywatel Trefniś uprzejmie donosi:
> W dniu .11.2017 o 21:21 XL <i...@g...pl> pisze:
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>> W dniu .11.2017 o 20:52 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>>> W dniu .11.2017 o 17:01 XL <i...@g...pl> pisze:
>>>>>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>>>>>
>>>>>>> Ale nie mów, że sała nigdy nie próbowałaś?
>>>>>>> Ja rozumiem "ideologiczną" wrogość, ale żeby rozszerzać to na
>>>>>>> kulinaria?
>>>>>>> To chyba lekka przesada...
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Jeśli łączone z sowiecką okupacją - nie.
>>>>>
>>>>> OK.
>>>>> Ale Stefan tęskni za sałem, nie za rosyjskimi sołdatami.
>>>>
>>>> Chińczycy nie mają juz monopopolu na jedwab i pocelanę, tym bardziej
>>>> sowiecka słonina nie jest dla WOLNYCH ludzi powodem do tęsknoty za
>>>> upodleniem.
>>>> Ale oprócz nich zawsze byli i będą tacy, którzy za gar sała pojdą na
>>>> każdy
>>>> układ.
>>>
>>> I naprawdę wyczytałaś to z posta Stefana???
>>> Moiściewy...
>>
>> STEFANA?
>> Niczego nie mam do Stefana, bo to najnormalniejszy gość tutaj.
>> Sało to przenośnia, którą on jedynie mi podsunął. Z choinki się urwałeś,
>> czy z ,,poziomu"?
>
> :O
>
> ">> no, może nie wesołe miasteczka ale dobry punkt zaopatrywania się we
>>> wszystko - od "sała" w puszkach po cysterny benzyny a jak kto
>>> potrzebował kałacha to też kupił...
>>> pozdr
>>> Stefan
>>>
>>
>> Widzę, że tu cała grupa tęskniących za sowieckim ,,dobrem". Boszsz, nie
>> wiedziałam, gdzie się obracam...
>> "
>
> Pite było?
"Nie mam się do czego przypi...ć, to się przypi...ę do tego, co mam"
Q
--
Niektórzy zarzucają mi bycie szowinistą, a ja zawsze w takiej sytuacji
powtarzam, że to nieprawda, bo szowiniści to tacy goście, którzy
uważają, że kobieta powinna siedzieć w kuchni.
Ja natomiast uważam, że w kuchni też może coś popsuć.
|