Data: 2005-11-18 09:43:05
Temat: Re: [OT] Nigella
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 18 Nov 2005 08:40:17 +0100, aniared
<a...@n...pl> wrote:
>Krysia Thompson napisał(a):
>>
>> Ja sie pisze na te maliny - rurociagiem moze byc, wrecz dozylnie,
>> bo maliny to najlepsze wedlug mnie owoce
>
>Zgadzam się, Siostro w Malinach ;).
Oooo to, to :)
NAJlepszy malinowy dzem, jaki kiedykolwoeik jadlam byz zrobiony
pod namiotem, w warunkach maxi prymitywnych - zadnego wyparzania
sloika, zadnego sagana na dzem, robiony w takim blaszanym
kibeczku na bardzo prostej kuchence jakby polowej...dzem musialam
usmazyc/ugotowac, bo inaczej bym nie miala w czym zrobic sobie
herbaty a pozniej zagrzac wody na zeby :))) kubeczek byl
tradycyjnie PLUKANY w takiej kaluzy w polu (czyli filtrowana
woda), gdzie - po jakims czasie sie okazalo - mieszkaly zaby (jak
tp ladnie okreslalysmy - mylysmy zeby z zabami)
>>
>> peirz, co i kolor malinowy lubi (jakby sie kto pytal, choc
>> granatowy i tak jest NAJpiekniejszy)
>> K.T. - starannie opakowana
>
>Ale malinowy bardziej ;).
Do rudego jednak granat, malinowy - jako frywolna odmiana :)
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|