Data: 2007-06-13 10:02:09
Temat: Re: OT: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@h...people.pl> napisał w wiadomości
news:466fa435$1@news.home.net.pl...
Jan_jr wrote:
(...)
> > Kultura wypowiedzi, kultura językowa polega zaś na tym,
> > że nie musimy nikogo obrażać wyrażając w pełni swój stosunek do problemu
> > (także emocjonalny).
> A kogo obraża, że dla wielu z nas gładki trawnik jest nudny? Każdy
> lubi co innego i w swoim domu/ogrodzie może sobie to właśnie mieć.
> Tylko może niech nie pyta Basi, jak uprawiać gajowiec, mnie jak
> urządzić oczko wodne czy pielegnować thuje, a większości z nas, jak
> wyhodować trawnik taki ładny, jak sztuczny :)
Nie chcę już ciągnąć tego tematu, ale:
1. Podoba mi się Twoje sformułowanie, że gładki trawnik jest nudny.
Mogę sobie wyobrazić _nudny_ trawnik, a jako potencjalnemu użytkownikowi
takiego trawnika, daje mi to szansę na zastanowienie się czy mój trawnik w
moim
otoczeniu jest nudny. Odbieram to twórczo, w odróżnieniu od hipotetycznego
zwrotu _gładki trawnik jest obrzydliwy_ lub użytego na tej grupie i
przyjętego
przez niektórych z aplauzem _najniższy poziom ogrodnictwa_.
2. Nie trawnik jest przedmiotem _dyskusji_ z Basią, ale
_pokraczna_ brzoza i _skundlona_ jodła koreanka i rozumiem,
że tylko to było powodem włączenia się Basi w ten wątek.
3. Nikt się nie pyta wprost Basi _jak uprawiać gajowiec_,
a Ciebie _jak urządzić oczko wodne czy pielegnować thuje_
To jest Basi i Twój wybór, czy odpowiesz na post.
Nie chcesz, nie odpowiadaj.
Serdeczne pozdrowienia,
Jan_jr
|